Znalezionych wyników: 195

Kurde ludzie... czytajcie shoutboxa... nie napisze notki gdyz nie mam czasu i nie zapowiada sie zebym miał... tak somo narazie nie zobaczycie mnie na serwerze... jedyne co mozecie zrobic to usunąć opis mojej postaci i notke bo i tak nic nie wniosły...

Coś mało osób czyta i komentuje ;/ Ludzie starajcie sie :)

Myzrael twoja notka wyglada jakby była pisana na mojej tylko niewiele zmieniaona

Ego nie powiem ze twoja notka jest baaardzo podobna do mojej...

„Świat, w którym dominują ludzie, granice człowieczeństwa wyznaczane są przez nich...”

Był ciepły, słoneczny dzień na jednym z placów w Nowym Yorku na trawie siedział młodzieniec oparty o ręce, wyglądał jakby nad czymś rozmyślał.
-Czas zdobyć pieniądze na jedzenie. – Powiedział do siebie, po czym wstał i udał sie w stronę najbardziej zatłoczonej ulicy w mieście. Zaczął się rozglądać po przechodniach myśląc nad tym, którego oskubać. Na cel wybrał sobie młodego mężczyznę średniego wzrostu i chuderlawej postury, z grzywką zasłaniająca twarz, z pod której wyglądały zielone oczy.
-No, to on jest celem, wygląda na kasiastego. – Mruknął do siebie i popędził w jego stronę. Tuż przy nim spowolnił kroku i dopasował sie do jego, po czym zasymulował ze został popchnięty od tyłu i wpadł, na nic nie podejrzewającego osobnika. Tylko bardzo wprawione oko zauważyłby, ze przeciągną ręką po jego spodniach wyjmując portfel.
-Ach! Przepraszam! – wykrzykną – Ale tu jest taki tłok...
-Nie szkodzi, każdemu mogło się zdarzyć... a teraz przepraszam, ale mam bardzo ważne sprawy do załatwienia, dowidzenia. – Odpowiedział i pomkną przed siebie.
Michael skrzywił twarz i odrzekł do siebie.
-No nic... jak zawsze sie udało.
Nagle, poczuł czyjąś dłoń na ramieniu, szybko się odwrócił. Ujrzał przed sobą dwóch dziwnie wyglądających mężczyzn.
-Coś się stało? – zapytał.
-Ty jesteś Michael Levis, uczeń pierwszej klasy szkoły średniej? – nie uprzejmie zapytali
-Tak, no i co z tego?
-Widzieliśmy co właśnie zrobiłeś... Nie jesteś jedynym który ma takie zdolności. Chcemy ci pomóc je rozwijać, musisz tylko pójść z nami i dołączyć do naszego szefa Belroona. On też jest mutantem i szkoli takich jak my.
-„Takich jak my”? czyli ze wy tez macie zdolności?
-Teraz to jest najmniej waż...
-Ee, wiecie co chłopaki – przerwał mu – nie potrzebuje niczyjej pomocy żeby zapanować nad swoją mocą, a więc żegnam.
-Ach tak... w takim razie pójdziesz z nami przy użyciu siły – Powiedział jeden po czym złapał Michaela za rękę
-Heh... Sory koleś ale nie ta liga – powiedział po czym dosłownie przeleciał przez jego rękę i pobiegł w stronę najbliższego murku, przez który przeszedł jakby go tam nigdy nie było i zniknął bez śladu.
-Musimy go przechwycić zanim to zrobi Ferry – Powiedział jeden z mężczyzn do drugiego
-Ta... ten chłopak ma bardzo interesującą zdolność... – odpowiedział...

(Pierwsza notka krótka, ale powinna wystarczyć przynajmniej mam pomysł na kolejną. Komentować!!)

Pozatym przydała by sie postać kobieca

Wcale nie zdradziła ;/ Moim zdaniem Sal załapiesz sie pozatym w takich RPG'ach rekrutacja sie nie zamyka...

Pierwsza notka super. Wprowadza w klimat mutantów i nie zdradza jeszcze wszystkiego. Zapowiada sie nieźle

Ok moje pierwsze pytanie.. bedziemy jakąś organizacją czy kazdy mutant działa na własną rękę... moim zdaniem najpierw żeby poznać każdego bohatera powinniśmy napisać zdarzenie z jego udziałem a potem gdy wszyscy z grubsza opiszą w nich swoje postacie założyć społeczność taką jak X-Meni ale pod inną nazwą i proponuje założyć chwolowy temam o nazwie "Wasze propozycje co do nazwy"

A i pytanie numer 2 czy mamy miec jakies kryptonimy jak Psylocke, Anioł, Storm czy Nightcrawler?

Michael Levis

Michel jest 16-letnim chłopakiem który utrzymuje sie z tego co sam ukradnie. Mieszka sam w kawalerce, którą wynajmuje od bardzo miłego staruszka, którego bardzo ceni i ma go za autorytet. Michael jest ciągle uczniem, aktualnie zdał do klasy 1 szkoły średniej, stara się nie wybijać z tłumu więc jeszcze nikt z jego otoczenia nie wie kim jest.

Jest wysokiej i szczupłej postury, włosy średniej długości o barwie ciemnego blonu które zasłaniają mu pół twarzy. Jak na kogoś kto nie ma kasy ubiera sie bardzo modnie zawsze w ubraniach markowych.

Klasa: AN
Moc Michaela, to przechodzenie przez najróżniejsze materie zywe i nieozywione. Jak sie łatwo domyślić, potrafi również w pewien sposób lewitować dzięki opyłkom, kurzom itp. zawartym w powierzu.

(Ok sądze ze opis mi wyszedł mam nadzieje ze sie dostane odrazu zgłaszam ze pisze na poziomie ale z błędami interpukcyjnymi)

Wyszedł, wyszedł. Dostałeś się. Tylko nie zrób z tej postaci przepaka.

[edit] Ej Ego w czasie rozgrywania RPG oczywiscie sie zmieni i nawet mam pomysł xD [/edit]

Server był wyłączony status serwera na forym jest zmieniany recznie... czasem wystarczy obejrzeć rozmowy na shoutboxie a nie zakładać poraz setny ten sam temat

Nie no wiesz co Sal... Szok! ty nie oglądasz bajek??!! nie wierze... no a zeby off topu nie robic to dopisze ze Bleacha kocham i właśnie skonczylem oglądać czekam na nowy odcinek który powinien sie jutro pojawić ;/

ołkej juz kumam xD

ja sie tylko zastanawiam czemu mnie tu nie ma... >.> ?

eee... nie rozumiem w czym jestem najlepszy...