Kurde eGo mnie zabil na oczach Szerokie costam, czy Waskie i ten gosc zamiast zglosic to biegal i darl sie, ze mnie zabil ego, matko co za ludzie i eGo wygral ^^
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 12 Skąd: Zadu...
Wysłany: 2007-08-29, 20:38
Tyaa... ja bylem dwa razy :P
O postaci:
Iselan [nazwiska brak(na chwile obecna)]
Wysoki, szczuply 21-no latek z krotkimi szatynowymi wlosami i zielonymi oczami.
Dobrze wychowany i wszechstronnie wyksztalcony mlody przedsiembiorca a zarazem asystent wielkiego biznesmena. Z reguly ponury tajemniczy i malomówny a czasem bywa wredny i kasliwy.Lubi cisze i samotnosc. Rzadko zaczyna rozmowe a jeszcze rzadziej wsord obcych.
_________________ When I`m alone, everything have a power... Invisible power...
ja pootwieralem klapy we wszystkich pokojach i sie przemieszczalem zeby morderca nie mogl mnie zlapac, a za to moglem uslyszec strzaly, fajna taktyke sobie wymyslilem, a i do zabojcy tez sie nadaje, ja wskakuje przez klape do pokoju Meg a ona proboje wyskoczyc przez klape ale nie moze wiec ja zabilem xD
Wiek: 31 Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 12 Skąd: Zadu...
Wysłany: 2007-08-30, 16:15
Ego najlepsze u Charlesa bylo "Co to ma byc?! Okupacja kuchni!" Dlugo sie smialem :p Kuba dzieki za dobra taktyke na przyszlosc ;) moze dzisiaj pod wieczor bedzie jeszcze MM?
_________________ When I`m alone, everything have a power... Invisible power...
było dobre jak mnie zamknął na dworze:ktoś wyłączył światło.idę do piwnicy,a tam Xehe w kostiumie potem uciekł,przyszedł Charles i gonił mnie na dwór:P
w końcu jak się znalazłem na dworze to pozamykał drzwi:P sktutek:walnął mnie piorun:P