No, jak wrażenia, lejdyz und dżentelmenz?.. Bo mam zamiar raz na jakiś czas hostować Murderka :) Dzisiaj np. nie widzę problemu, tylko zależy o której skończy się turniej.
Ach, prośba do nowych: zanim dołączycie do gry, przeczytajcie to:
Kod:
Pozwólcie, że w ramach wstępu powiem co nieco o NASZYM serwerze tej gry.. Są dwie opcje:
1) W nieznanym mi celu trafiłeś do angielskiej rezydencji z pokojami do wynajęcia. Pogoda jest straszna, toteż decydujesz się na spędzenie nocy w jednym z nich. Jako, że opieramy się na RolePlayu (odgrywaniu roli), toteż niemile widziane będzie bieganie jak opętany po hotelu, nie odzywanie się do nikogo. Trzeba wczuć się w klimat!
2) Druga opcja to bycie mordercą. Na początku rundy wyświetli się czerwony napis "You have been chosen as an Murderer" z ikonką zakrwawionego noża. To będzie znaczyło, że gra wybrała Cię jako mordercę. Teraz musisz za wszelką cenę pozbyć się innych gości, ale w taki sposób, aby nikt nie domyślił się, kto ich zabił.
Gra jest strasznie dopracowana, dlatego możliwości rozgrywki jest wiele. Jako morderca możesz dokonać prymitywnego mordu zwykłym nożem kuchennym (wynik: krew na dłoniach i podłodze/ścianie.. btw. aby się jej pozbyć, dłonie trzeba umyć, a podlogę/ścianę wytrzeć ręcznikiem), ale jest też możliwość zbrodni doskonałej, gdzie to wykrycie sprawcy jest niemal, że niemożliwe. Odłącz wodę i czekaj w piwnicy na niczego niespodziewającą się ofiarę, potem za pomocą sznura zaciągnij zwłoki do miejsca, do którego mało kto zagląda.. Ogranicza cię praktycznie tylko Twoja wyobraźnia! :)
Co do gameplay'u.. Wystarczą kursory i myszka.. Każdy przedmiot który można wziąć/oddziałowywać na niego poznaje się po tym, że po najechaniu nań kursorem, ten zmienia się w białą dłoń. Aby sprawdzić swoje statystyki, naciskamy na siebie, jeżeli natomiast chcemy przyjrzeć się komuś, klikamy na niego. Widzimy wtedy co dana postać aktualnie trzyma, czy jest ubabrana krwią, błotem.. Trzeba liczyć na swoje zdolności do sensownej dedukcji.
Ostatnia rzecz... Jako, że serwer jest RolePlay, toteż nie chcę widzieć graczy, którzy boją się wszystkich i nie dają do siebie podejść nikomu.. Tu nie liczy się, czy zginiesz, czy nie.. W tej grze chodzi tylko i wyłącznie o dobrą zabawę, dlatego czasami lepiej powiedzieć "Ej, po co Ci ten łom?!", niż widząc kumpla idącego w Twoim kierunku z łomem w ręce, nagle zacząć uciekać. (Pamiętne morderstwo by Ulrich w garażu ;P)...
Ostatnio jeden koleś spytał się mnie "Ej, jak się zabija?!".. Był mordercą i przez 20 minut była tylko jedna śmierć, ale to przez to, że spadłem z dachu ;f...
Cóż, odpowiedź jest prosta. Po pierwsze trzeba mieć narzędzie zbrodni. Podnosimy je za pomocą myszki, może to być butelka, nóż, łopata, siekiera, rewolwer i masa innych rzeczy... Gdy już trzymamy w ręce dany przedmiot, trzeba zbliżyć się jak najbliżej do ofiary i kliknąć na nią (czasami kilka razy).. Tylko uważajcie, bo to, że nasz cel upadnie to nie znaczy, że nie żyje. Niektóre ciosy da się przeżyć i poprostu traci się przytomność, dlatego też leżącego najlepiej kilkakrotnie dobić ;P
Niektórzy też narzekają na grę, bo dołączają się podczas rozpoczętej rundy i są duchami, myśląc, że to jest właśnie sens MM.. Nic bardziej mylnego. Przed rozpoczęciem rundy zawsze czekam na ludzi, musi ich być minimum 5. Potem biorę start i każda osoba, która w tym czasie się dołączy, jest Obserwatorem gry. Duchy mają say OOC, toteż jeśli na serwerze jest ich kilka, to mogą porozumiewać się między sobą bez względu na miejsce, w jakim są. Duchem zostaje też się, kiedy się ginie. Cóż, tyle, że duch przywiązuje się do miejsca w którym znajduje się jego ciało. Dlatego też jeśli zbrodnia została dokonana w garażu, to duch spoza obrębu garażu nie wyjdzie, jeśli w domu, to może poruszać się tylko po domu..
=========================
Mam nadzieję, że rozwiałem choć niektóre wątpliwości ;) Dzisiaj ok. 20:00/21:00 w zależności od Megan, postawię MM :)
Hmm.. Może napiszemy coś o swoich postaciach? (ja używam kilku, więc opisze je wszystkie)
George Charles
Właściciel rezydencji, jest bogatym snobem w podeszłym wieku, który tryska nienawiścią do wszystkiego co żywe i włochate (:P). Po kilku drinkach robi się jednak przytulny jak baranek. Ma bzika na punkcie swojego niebieskiego Harleya i czerwonego Porshe, z powodu kłopotów finansowych komornik chciał zabrać mu któryś z pojazdów, więc postanowił wynająć kilku osobom wolne pokoje swojego domu. Nie jest w stałym związku, sądzi, że jest za stary na flirty.
Billy Boo
Dom odziedziczył po rodzinie, jest leniwy i nie ma pracy, toteż jego jedynym źródłem zarobku jest kilka wolnych pokoi, które wynajmuje przejezdnym burżujom. Na oko ma maksymalnie 30 lat, wielbi płeć przeciwną i jest znany ze swoich zdolności uwodzicielskich.
Anthony Best
Jest nowym właścicielem rezydencji, biznesmen, który ma bardzo kosztowne plany i dorabia sobie na każdy sposób. Jest bardzo emocjonalny, łatwo wpada w gniew, euforię, czy znudzenie. Jego szczerość zniszczyła niejeden związek i interes. Mówi co to myśli, a myśli nie zawsze rozsądnie.
Ma 29 lat, wysoki i szczupły facet z brązowymi oczami, na które spadają włosy koloru ciemnego blondu. Sławny policjant w całej Francji, jest bardzo bogaty, wobec przestępców jest bezlitosny, nienawidzi jak ktoś mu rozkazuje, dlatego jest szefem. Obecnie znajduje się w Anglii, tropi tam niebezpiecznego bandytę. Najpierw strzela potem zadaje pytania.
(nie wiem jak zadawac pytania trupowi.... hehe xD)
Jack de Wardes
20- letni chłopak studiujący prawo w Londynie,włosy koloru ciemny blond, jest wysoki. Jest niesamowicie przystojny, podoba sie wszystkim dziewczynom. Jest również bardzo inteligenty, w stosunku do ludzi jest uczynny i miły, a w szczególmości do dziewczyn.
_________________
Fani Herosów przybywajcie na forum :D
Ostatnio zmieniony przez Kuba614 2007-08-30, 19:45, w całości zmieniany 3 razy
Niski i szczupły mężczyzna mający 26 lat.Ma niebieskie oczy i krótkie ,czarne włosy.
Mieszka we Francji ale obecnie pojechał do Anglii pracować.Kiedyś był detektywem ale konkurencja go przerosła.Pracuję jako lokaj w różnych hotelach.W nocy odwiedza rózne bary i hotele w celu znalezienia dziewczyny.
Meganne McGuire
27letnia bizneswoman z Londynu. Ma tam własną firmę produkującą biżuterię. Jest niezwykle drobiazgowa. Ma cięty języczek. Szczupła, urokliwa kobieta. Nienawidzi zatrzymywać się w hotelach oraz zajazdach, dlatego też gdy już musi jest wredna i kąśliwa.
Crystal Hudson
28 letnia flirciara jakich mało. Panna, która mieszka u rodziców. Wyjechała w poszukiwaniu pracy. Zielonooka blondynka.
(Co do MM można odpalić o 20 a nawet i wcześniej.)
Ostatnio zmieniony przez Megan McGuire 2007-08-30, 15:24, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 36 Dołączył: 17 Maj 2007 Posty: 49 Skąd: Słubice
Wysłany: 2007-08-29, 12:00
Syrius Sam
30 letni pijaczyna, wiecznie próbujący złapac właściwy kierunek, jakby omroczony zniewalającym działaniem różnorakich trunków. Jest postacią dziwną... pod wpływem alkoholu diametralnie zmienia własne osobowości i tak naprawdę jego normalna tożsamość nie jest do końca poznana...
Wiek: 33 Dołączył: 13 Sie 2007 Posty: 7 Skąd: Legnica
Wysłany: 2007-08-29, 12:10
Xehe von Dill
Podobno pochodzi z bardzo starego rodu bawarskich magnatów jednakże jego rodzina bardzo podupadła i nic nie pozostało po dawnych włościach. Z poczatku moze wydawac sie cichy i mrukliwy, lecz w blizszym obyciu jest naprawde interesujaca osoba. Kocha drinki oraz motoryzacje, szczegolnie motory. Uwielbia flirtowac jednakze wiele kobiet nie zwraca na niego uwagi z powodu poczatkowych trudnosci w nawiazywaniu kontaktow osobistych.
Moze teraz o wygladzie:
Jest dosc wysoki ma okolo 1.90m czarne krotkie wlosy oraz niebieskie oczy, jest "sredniej wagi". Posiada "kozia brodke" ktora "masuje" gdy jest nerwowy.
dałbym głowę, że jest wysoki jak wszyscy inni i szary jak płyta chodnikowa ;P
/\ to sie wytnie =x
_________________
Ostatnio zmieniony przez eGo 2007-08-29, 12:15, w całości zmieniany 1 raz