Trzeba czekać... (17.05.07)
Żeby nie owijać w bałewnę to wytłumaczę, dlaczego serwer jeszcze nie ruszył. Trwają prace nad aktualizacją gry, a raczej zintegrowaniem gry z jakimś serwerem, aby savy z każdego HP:TWC online (bo planowany jest jeszcze start w Kanadzie, i nie tylko) leżały w jednym miejscu. Nie jestem w stanie dokładniej określić kiedy dokładnie to zrobią, ale mogę Wam zapewnić, że nie trzeba będzie czekać zbyt długo ^^.
_________________
Lord_HP
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 1 Skąd: Elbląg
Nie gryziemy (19.05.07)
Przypominam, że im większe zainteresowanie wykarzemy, tym szybciej właściciele dadzą nam pliki potrzebne do startu serwera ;) Namawiam więc do większej aktywności na forum i udzielania się w English-section! :)
Prawie.. (20.05.07)
Może i prawie robi wielką różnicę, ale nie w tym wypadku. Mamy już PRAWIE wszystko, czego potrzebujemy do startu servera. W zasadzie pozostał tylko jeden szczegół. Przewiduję, że w tygodniu zaczną się testy gry, więc spodziewajcie się startu gdzieś w środę, czwartek ^^
Kilka spraw. (20.05.07)
Jak obiecałem, tak i jest. Choć muszę się przyznać, że w zasadzie to nie wyrobiliśmy się. Gra jest On-Line, abyście mogli ją przetestować, zobaczyć, czy się podoba, niestety jest jeszcze kilka problemów z Save'ami (dlatego zapisujcie grę co chwilę, bo może się zdarzyć, że wasze savy nie będą działać). Twórcy gry pracują nad naprawieniem tych kilku bugów, ale nie wiadomo ile im to zajmie.
(Instrukcję dołączania do gry i jej obsługi macie w dziale Obwieszczenia).
No.. (27.05.07)
Mamy już nieco graczy, niestety każdy dołącza się do Gryffindoru. A jeżeli tak dalej pójdzie, to inne domy nigdy nie uzbierają drużyny potrzebnej do turniejów Quidditcha i trzeba będzie z nich zrezygnować.
Drugą sprawą jest nieprzestrzeganie regulaminu. Od dzisiaj, jeżeli dorwę kogoś z nickiem typu "Bolek123", lub kogoś, kto podchodzi do mnie i zamiast odgrywania postaci pyta się "jak zabić potwora, bo nie fiem :<<<<" to będę karał i to surowo. Dzisiaj już jednego zesłałem do Azkabanu :P
Wyrzucony ze szkoły. (29.05.07)
Dzisiejszego dnia wyrzucony ze szkoły został James Pot, za wielokrotne złamanie regulaminu (natrętne, bezsensowne pytania, na które odpowiedź najczęściej była umieszczona na forum, nie odgrywanie postaci, kłótnia z adminem i słowa typu "władza Wam kompletnie uderzyła do głowy".. Tak, to chyba wystarczy? ^^'). Panu Jamesowi podziękujemy.
Wiek: 113 Dołączyła: 18 Maj 2007 Posty: 194 Skąd: Miasto koziołków
Wysłany: 2007-06-09, 20:32
Dziwne wypadki w szkole (09.06.2007)
Późnym wieczorem dyrektor Kingsley opuścił tereny szkoły, udając się w kierunku Zakazanego lasu. Co ciekawe, niedługo potem, w tym samym kierunku wyruszyli razem Ethan Greed oraz Elanor Nevar. Ciekawe tym bardziej, że ta dwójka zdawała się nie darzyć wzajemnie sympatią.
Nie było ich większość nocy, jednak ten, kto akurat przebywał w pobliżu skrzydła szpitalnego mógł usłyszeć dziwny rumor oraz przestraszony głos pani Pomfrey wołający imię profesora Greeda. Wszystko wskazywało na to, że nauczyciel Obrony Przed Czarną Magią został ogłuszony i przeniesiony do skrzydła szpitalnego. Sądząc po nerwowej krzątaninie pani Pomfrey, jego stan był dość poważny.
Ale dyrektora oraz nauczycielki Opieki nad Magicznymi Zwierzętami nadal nie było... Bladym świtem w holu rozbłysło niebieskawe światło i rozległ się łomot. Wyczerpana Elanor Nevar wynurzyła się z portalu, upadając ciężko na ziemię. Jej szata była powalana kurzem i krwią, a twarz znaczyły smugi brudu oraz bruzdy zmęczenia. Mimo to, w dłoni kurczowo ściskała różdżkę, a z oczu biła determinacja i wściekłość. Pokonując wyczerpanie, udała się do skrzydła szpitalnego i tam czuwała w miarę możliwości przy Ethanie Greedzie. Nie przypominała jednak czułej opiekunki, a raczej surową strażniczkę.
Dyrektor nie wrócił...
Śmierciożercy pojedyńczo to nie są przeciwnicy godni naszych profesorów. Podejrzewam że mieli smoki lub Dementory ze sobą. Ale to tylko MOJE przypuszczenia.
Ojej... Ale się narobiło! Śmierciożercy blisko szkoły! Ale staniemy do walki nie? Nawet jak nam zabraknie pomysłu na zaklęcie, zawsze można wydłubać oko różdżką ;)